Do.. bry...? Szaru tak wyskoczyła z powitaniem, a ja się boję... Ale w sumie to ja jej kopa w dupę dałam żeby pierwsza pisała bo ja nie miałam odwagi pierwsza pisać... Ja... Jestem Dycha... I boję się wszystkiego co żyje... Może poza Szarusiem... Ona jest moja najukochańsza, ale to już chyba zrozumieliście... Dobra, do rzeczy, ona Wam już wszyyystko wytłumaczyła, więc ja jestem tu tylko po to żeby się przywitać, więc - Yo! Cze! Siem! O tematyce bloga mogłabym Wam coś więcej powiedzieć, ale się Was wszystkich tu boję :33
No więc jakżem się przywitała, takżem żegnam. Naraaasy.../Dycha
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz